poduszeczki u kocich łapek bywają w dotyku tak delikatne jak bazie wierzbowe. a może odwrotnie? bazie wierzbowe bywają w dotyku tak delikatne jak poduszeczki u kocich łapek. hmm?
ups i niewinnie sama zapędziłam się w kozi róg, w którym odwieczne, dotąd bez odpowiedzi, pytanie filozoficzne: co było najpierw jajko czy kura? :))
tak czy inaczej chciałam powiedzieć, po prostu: że Twoje zestawienie uwodzi mnie miękkością :)
Ten słodki kociaczek jest największym postrachem mojego psa. Nic mu nigdy nie zrobił, ale sama obecność tego kota w pobliżu sprawia, że psina zaczyna się telepać ze strachu i zmykać jak najdalej ;-)
Zgadzam się z Natką mimo, że kociak ma przenikliwe spojrzenie, to na pierwszy plan wysuwają się poduszeczki, różowiutkie i miękkie. Już zapomiałam, że na bazie mówiło się kotki:)
Moja siostrzenica mówi na nie właśnie baziokotki, więc skojarzyłam sobie to z kotem, a ten tak ładnie ułożył stópkę do zdjęcia, że ta miękkość i skojarzenie do bazi nasunęło się samo.
ach jakie piękne bazio-kotki:))) Może i moje bazie już w kotkach? Muszę wyjść z domu;)
OdpowiedzUsuńIva, i jak, są już i u Ciebie?
Usuńpoduszeczki u kocich łapek bywają w dotyku tak delikatne jak bazie wierzbowe.
OdpowiedzUsuńa może odwrotnie?
bazie wierzbowe bywają w dotyku tak delikatne jak poduszeczki u kocich łapek.
hmm?
ups i niewinnie sama zapędziłam się w kozi róg, w którym odwieczne, dotąd bez odpowiedzi, pytanie filozoficzne:
co było najpierw jajko czy kura? :))
tak czy inaczej chciałam powiedzieć, po prostu: że Twoje zestawienie uwodzi mnie miękkością :)
Ten słodki kociaczek jest największym postrachem mojego psa. Nic mu nigdy nie zrobił, ale sama obecność tego kota w pobliżu sprawia, że psina zaczyna się telepać ze strachu i zmykać jak najdalej ;-)
Usuńsuper gra skojarzeń :) fajne połączenie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;-)
UsuńZainspirowało mnie Twoje zdjęcie, Aneto ;-)
Świetnie dobrane!
OdpowiedzUsuńI u Ciebie już takie duże bazie?
Bazie już są! Te były sfotografowane w Jeleniej Górze, więc przypuszczam, że na nizinach są jeszcze większe.
UsuńOba kotki piękne ;)
OdpowiedzUsuń:-))
UsuńZgadzam się z Natką mimo, że kociak ma przenikliwe spojrzenie, to na pierwszy plan wysuwają się poduszeczki, różowiutkie i miękkie.
OdpowiedzUsuńJuż zapomiałam, że na bazie mówiło się kotki:)
Moja siostrzenica mówi na nie właśnie baziokotki, więc skojarzyłam sobie to z kotem, a ten tak ładnie ułożył stópkę do zdjęcia, że ta miękkość i skojarzenie do bazi nasunęło się samo.
Usuń