poniedziałek, 12 marca 2012

Trzymaj się swoich chmur...




13 komentarzy:

  1. urok nieba polega na tym, że za każdym razem, kiedy zadzieramy głowę do góry, by na nie popatrzeć, widzimy co innego.
    a to sprawia, że w poszukiwaniu nowego widoku, chcem głowę do góry zadzierać bez przerwy.

    chętnie bym się przytuliła do jednych z tych brzóz, które widać na Twoim zdjęciu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. natko, właśnie to ostatnie zdjęcie robiłam gdy niebo się szybko zmieniało. Chciałam uchwycić chmurę w kształcie podkowy, jak mi się zdawało. Wiatr ją jednak szybko gonił i rozwiewał kształt, który dostrzegłam.
      Nie pomyślałam o tym, żeby się przytulić do tych brzózek, a pewnie teraz największa w nich moc, gdy budzą się z zimowego snu.

      Usuń
  2. chmury chmurami, ale moje ukochane brzozy są cudnie przez Ciebie pokazane:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ;-) Brzozy są piękne same w sobie. Chyba nie można ich sfotografować nieładnie ;-)

      Usuń
  3. niebo.....
    patrzmy na nie jak najczęściej,...czyli...głowa do góry! :):):)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I pomyśleć, że są ludzie, którzy nigdy w niebo nie patrzą, a tylko pędzą ze spuszczoną głową. A tam tyle się dzieje ;-)
      Pozdrawiam :-)

      Usuń
  4. Piękne są te brzozy, które pną się w góre delikatnymi gałązkami, ale bardzo zdecydowanie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Takie chmury i takie niebo - dokładnie takie! - wczoraj u mnie. Chodziłam wśród pól i lasów, wiatr był taki silny i spektakl obłoków. I jeszcze skowronki, takie głośne, tak pięknie.
    Serdeczności dla Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ado, mam nadzieję, że u Ciebie słońce nadal świeci i skowronki śpiewają. Oby jak najwięcej tego błękitnego nieba nad naszymi głowami tej wiosny :-))

      Usuń
  6. Ooo, gałęzie i chmury, niebo ... to co lubię ;)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to jest nas więcej, amatorek tych klimatów ;-)
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  7. Jestem zdecydowanie za... trzymaniem sie swoich chmur... inne mozna podgladac, podziwiac i uczyc sie...
    A brzozy... coz mam swoj prywatny lasek brzozowy nad jeziorem, ktore ma swoja legende... ponoc na dnie jest zatopiony "kosciol" slowianski, tatarak dookola i ten zapach, ktorego nie ma nigdzie na swiecie tylko wlasnie tam...
    Serdecznosci
    Judith

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :-))