środa, 4 lipca 2012

A życie nasza jednakowo niespokojne i malutkie...



Mrówko co nie urosłaś w czasie wieków
ćma od lampy do lampy
na przełaj i najprościej
świetliku mrugający nieznany i nieobecny
koniku polny
ważko nieważka
wesoło obojętna
biedronko nad którą zamyśliłby się
nawet papież z policzkiem na ręku

człapię po świecie jak ciężki słoń
tak duży, że nic nie rozumiem
myślę jak uklęknąć
i nie zadrzeć nosa do góry

a życie nasze jednakowo
niespokojne i malutkie


Jan Twardowski

8 komentarzy:

  1. najtrafniej jak tylko się da...

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdjęcie i tytuł - bardzo do mnie przemawiają :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Otóż - Twardowski jak zawsze celnie.

    OdpowiedzUsuń
  4. "ważko nieważka", ..."ożesz ty" jakie to piękne, jesli będę zakłądać jeszcze jednego bloga, to będę tak się nazywać. Twoja biedroneczka też wygląda na odrobinę nieważką hmmm nieważkę ??? ;))

    OdpowiedzUsuń
  5. Wiersz Twardowskie jest świetny, a zdjęcie do niego pasuje :-).Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Dopiero dziś odkryłam Twojego drugiego bloga! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :-))