poniedziałek, 23 lipca 2012

Jedzenie zamiast bomb...




8 komentarzy:

  1. i żeby każdy na świecie choć trochę sytym był.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... i żeby skórka od chleba nie była taka twarda ;-)

      Usuń
  2. To prawda i nie byłby na świecie głodnych. Zdjęcie jest wspnaiłe. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wpierw trzeba by przestać w szkołach uczyć o Aleksandrach Macedońskich, a zacząć o Matkach Teresach.
    Zdarzyło mi się postulować aby w programach nauczania pojawiały się wybitne osobowości świata kultury, nauki, religii a mniej miejsca było w nich dla wodzów, i polityków - zostałem potraktowany bardzo niepoważnie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi się, że przestać uczyć to może nie, ale bardziej zmienić sposób uczenia o tych wodzach itp. Pokazywać ich nie jako bohaterów, ale właśnie jako siejących śmierć i zniszczenie.

      Usuń
    2. w szkołach generalnie należy zacząć uczyć o ludziach, a nie tylko faktach, bitwach, datach, paktach.

      uczymy się o renesansie, twórcach z tamtego okresu, ich dziełach... a bladego pojęcie nie mamy jak wtedy żyli zwykli ludzie- co jedli, z czego się utrzymywali, w jakich domostwach mieszkali.

      Usuń
  4. czarny chleb i czarny gołąbek pokoju? hmmm...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :-))